Thursday 25 September 2008

The Main Market, Cracow


3 comments:

styledigger said...

Miejsce wyglada dziwnie znajomo:) A o takim rowerze marzę od dawna!

Gabriela Francuz said...

Byłaś w Krakowie i nic nie powiedziałaś? :(

Jagucha said...

bhylam ale dosłownie godzinę, tylko się rozejrzałam po rynku i juz musiałam łapać pociąg! nie było sensu zawracac Ci głowy!